Raz, dwa, trzy, raz, dwa, trzy... wszystko działa? słychać mnie? no to zaczynamy:
Witam wszystkich :)
Na wstępie chciałam podziękować Aglayi za pomoc w doprowadzeniu szaty graficznej do ładu i porządku ;) Zrobię co w mojej mocy, aby stale troszczyć się o mojego blogaska i nie zanudzać gości :)

I żeby od razu przejść do konkretów:
Dwie torbeluszki, szyte pod wpływem bajki Król lew. jaaaak ja ją uwielbiam :]
Żeby podkreślić moją sympatię, najbliższym torebkom będę dawać tytuły takie, jak u bohaterów :)



i cały czas mi przygrywa "Can you feel the love tonight" Eltona Johna